Firma PROTEC z Chróścic została nowym członkiem Izby Gospodarczej „Śląsk”.
Grono członków Izby Gospodarczej „Śląsk” poszerzyło się 28 marca o firmę PROTEC Sp. z o.o Budowa Prototypów i Technika Wytłaczania. Dyrektora generalnego, Tomasza Gracę, specjalistkę ds. administracji, Monikę Głowacz oraz specjalistę ds. marketingu, Marcina Nawrota oficjalnie przywitali wiceprezes, Andrzej Frey, wiceprezes, Georg Smuda oraz współpracownik Izby, Iwona Święch-Olender. Z tej okazji przedstawiciele firmy PROTEC przyjęli pamiątkowe świadectwo członkostwa.
W stronę rozwoju
Firma PROTEC, założona w 1991 roku w podopolskiej miejscowości Chróścice, już od ponad 30 lat buduje swoją renomę na fundamentach rodzinnych. Ojciec i syn, Jose Luis oraz Manuel Perez kierują swoim przedsiębiorstwem według takich wartości jak rzetelność, uczciwość czy współodpowiedzialność. To sprawia, że PROTEC jest nie tylko atrakcyjnym opolskim pracodawcą, lecz przede wszystkim firmą cenioną zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym. „PROTEC od początku działa w obszarze szeroko pojętej obróbki metalu. Produkujemy elementy mocujące i montażowe do systemów przemysłowych, paneli solarnych i fotowoltaicznych oraz komponenty odwodnienia dachu. Naszą działalność opieramy o model OEM, czyli wykonujemy dla naszych Klientów kompletne wyroby zgodnie z ich wytycznymi. Nieprzerwanie się rozwijamy, dzięki czemu ponownie otrzymaliśmy tytuły Gazeli Biznesu oraz Diamentów Forbesa, a już niebawem przekształcimy się z firmy średniej w firmę dużą”, wyjaśnia, Tomasz Graca.
Jak tłumaczy dyrektor generalny, nazwa firmy PROTEC wskazuje na główne kierunki rozwoju — budowę prototypów i technikę wytłaczania. Z miedzi, tytanu, cynku, stali węglowej, stali nierdzewnej czy aluminium powstają w Chróścicach zarówno oryginalne elementy, przykładowo na potrzeby budynków zabytkowych, jak i produkty tłoczone. „Nasze spektrum jest bardzo zróżnicowane i szerokie”, podkreśla Tomasz Graca.
Przede wszystkim jakość
Chróścicka firma przez lata budowała swoją markę i rozwijała skrzydła, nie poprzestając na pojedynczych osiągnięciach. Aktualnie PROTEC otrzymał Certyfikat Zgodności Zakładowej Kontroli Produkcji wg normy EN 1090-2, dzięki temu może oznaczać produkty firmy znakiem CE. Uzyskano także w ramach tej certyfikacji Spawalnicze Świadectwo Kwalifikacji 8610-1090-2, a dodatkowo w firmie funkcjonuje certyfikowana ocena procesu spawalniczego zgodnie z europejską normą ISO-3834-2. „Kładziemy nacisk na pracę zgodnie z normami branżowymi, a szczególnie normami ISO. Jest to dla nas i naszych klientów deklaracją spełnienia norm europejskich i najwyższej jakości, czego dodatkowym potwierdzeniem jest od 20 lat certyfikowany System Zarządzania Jakością wg normy ISO 9001, a od dwóch lat dodatkowo zintegrowany standard ISO 14001 – Zarządzanie Środowiskiem”, tłumaczy Tomasz Graca.
Działając w dzisiejszej rzeczywistości PROTEC dopasowuje się do warunków stawianych przez rynek pracy. W obliczu braku personelu, skupienie na automatyzacji i robotyzacji jest więc kluczowym elementem działalności. Niemniej ważny pozostaje rozwój pozostałych działów przedsiębiorstwa. Dlatego PROTEC kończy właśnie budowę hali montażowo-magazynowej z zapleczem socjalnym i biurowym oraz planuje budowę nowego zakładu produkcyjnego, co pozwoli firmie poszerzyć działalność i ugruntować swoją pozycję na rynku.
Monika Głowacz podkreśla z kolei, że ważną częścią rozwoju firmy PROTEC są zaufani partnerzy, dostawcy i podwykonawcy. „Dzięki wspólnemu zaangażowaniu i działaniu przez ponad 30 lat, wypracowaliśmy i zdobyliśmy know-how, co pozwala na realizację skomplikowanych projektów”, potwierdza specjalistka ds. administracji.
Rodzinna atmosfera i poczucie wspólnoty
„Będąc rodzinną firmą, mamy też rodzinną atmosferę. Wprawdzie w teorii obowiązuje nas hierarchia, lecz w praktyce jest dosyć płaska. Pracujemy ze sobą wszyscy jak równy z równym. Ta współpraca z szacunkiem jest naszą wartością, którą pielęgnujemy od rozpoczęcia działalności firmy PROTEC”, opowiada dyrektor generalny. To potwierdza także Monika Głowacz, specjalista ds. administracji - „Sama od pierwszego dnia pracy w firmie odczuwam te relacje. A to sprawia, że zarówno ja, jak i inni pracownicy z uśmiechem na twarzy codziennie rano pojawiamy się w zakładzie. W tak dużej firmie, która zatrudnia tak wielu pracowników, jest to kwestia kluczowa”.
„Jesteśmy i chcemy być stabilnym pracodawcą, który zapewnia bezpieczeństwo, jak i możliwości rozwoju”, przekonuje Tomasz Graca.
Dla firmy i lokalnej społeczności
Ciągły rozwój i przecieranie nowych szlaków mają ugruntować pozycję przedsiębiorstwa. „Chcemy być firmą pierwszego wyboru zarówno dla klientów i partnerów, jak i istniejących i potencjalnych pracowników. I staramy się ten cel osiągnąć poprzez stawianie na nowoczesność i innowacyjność wewnątrz firmy. Jesteśmy dzięki temu docenianym, rekomendowanym partnerem i dostawcą na całym rynku europejskim”.
Poza swoją właściwą działalnością, PROTEC zwraca także uwagę na potrzeby lokalnej społeczności. Firma została tytularnym sponsorem lokalnego klubu piłkarskiego, PROTEC Victoria Chróścice. Od jakiegoś czasu współpracuje także z Zespołem Szkół w Dobrzeniu Wielkim. Stawiając na rozwój innych, PROTEC buduje swoją przyszłość, kształcąc potencjalnych pracowników. „Staramy się wspierać lokalne grupy, bliskie naszej firmie i społeczności. One tej pomocy potrzebują, więc nasza prezencja może przynieść coś dobrego”, opowiada Monika Głowacz.
Z Izbą ku stabilnej przyszłości
„Wiem, że Izbę Gospodarczą »Śląsk« tworzą ludzie z doświadczeniem i sukcesami w biznesie i gospodarce. Członkostwo pozwoli nam więc czerpać od siebie nawzajem. Wymiana doświadczeń biznesowych i kompetencji jest w tym wypadku dużą wartością. Razem jesteśmy bowiem odpowiedzialni za lokalny biznes”, tłumaczy dyrektor generalny. Jednocześnie Tomasz Graca podkreśla, że jest otwarty i ciekawy tego, co Izba i jej członkowie mają do zaoferowania, szczególnie z zakresu zdobywania dofinansowań, szkoleń czy wyjazdów na targi. Jego słowa potwierdza także Monika Głowacz, która nie chce, by była to cierpka współpraca, a prawdziwe zaangażowanie, które przyniesie obu stronom korzyści.
PROTEC, jak wiele innych opolskich firm ciągle stawia czoła wyzwaniom rynku pracy. Brak personelu dotyka firmę, która znajduje się w gminie wiejskiej. „Chcemy być bardziej rozpoznawalni i atrakcyjni, zarówno w Opolu, jak i całym powiecie opolskim. Mamy nadzieję, że z pomocą Izby nie tylko uda się nam przyciągnąć chętnych do pracy, lecz uzyskać także fundusze na rozwój naszych pracowników” wskazuje Tomasz Graca.
„Fakt, że taka firma, jak PROTEC, która zatrudnia dużą liczbę pracowników, chce być członkiem Izby, jedynie utwierdza mnie w przekonaniu, że nasze działania pomagają nie tylko małym przedsiębiorcom, lecz także firmom o ugruntowanej pozycji rynkowej. Zarówno możliwości, jakie daje Izba, jak i obecność innych przedsiębiorców jest nieocenioną wartością dla każdej firmy, która zmaga się z problemami dzisiejszej gospodarki. Tylko działając wspólnie, możemy bowiem zapewnić sobie pewną przyszłość”, stwierdza wiceprezes Izby Gospodarczej „Śląsk”, Georg Smuda.